Najprostszy kompot z suszu robię bez ciężkich przypraw. Jeden dodatek sprawia, że znika razem z owocami
Ten kompot jest tak dobry, że nikt nie zostawia owoców na dnie szklanki. Przepis wyróżnia łatwe i szybkie przygotowanie, które zabiera niecały kwadrans aktywnej pracy. Dzięki oszczędnym dodatkom najlepiej czuć w nim główne składniki, które podkręcam cytrusową nutą.
Jak zrobić wigilijny kompot z suszu?
Jego przygotowanie jest dziecinnie łatwe, trzeba jednak zacząć poprzedniego wieczoru od namoczenia owoców. Potem już wystarczy je dosmaczyć i gotować tylko 10 minut. Krótki czas sprawia, że nie rozpadają się i zachowują więcej cennych związków.
Przepis: Wigilijny kompot z suszu
Pyszny napój z suszonych owoców to nieodłączny element wigilijnej kolacji.
- Kategoria
- Napój
- Rodzaj kuchni
- Polska
- Czas przygotowania
- 5 min.
- Czas gotowania
- 10 min.
- Liczba porcji
- 16
- Liczba kalorii
- 107 w każdej porcji
Składniki
- 200 g suszonych śliwek
- 200 g suszonych jabłek
- 50 g suszonych moreli
- 2 suszone gruszki
- 3 litry wody
- 1/2 szklanki cukru
- 4 łyżki skórki otartej z pomarańczy
Sposób przygotowania
- Moczenie owocówZalej suszone owoce wodą, przykryj i odstaw na noc.
- Gotowanie kompotuDodaj do owoców cukier i skórkę pomarańczy, po czym gotuj 10 minut. Podawaj kompot po schłodzeniu.
Kompot z suszu – wskazówki
Używam do niego mieszanki suszonych owoców paczkowanych, których nie trzeba już płukać tak, jak tych na wagę. Unikam przy tym produktów siarkowanych, bo mają inny smak i często uczulają. Mogą przy tym wywoływać nieoczywiste objawy, na przykład zawroty głowy. Poza tym są jasne, a ja wolę kompot o ciemniejszym kolorze.
Nigdy nie kupuję owoców wędzonych, bo są mniej zdrowe i przytłaczają całą kompozycję. Dosładzam ją cukrem, który dodaję do gotowania. Można też użyć naturalnego miodu, dokładając go do napoju dopiero po przestygnięciu, by nie tracił swoich właściwości.
Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Do wykorzystania razem ze skórką warto wybierać tylko cytrusy ekologiczne. Inne pokrywa się szkodliwymi konserwantami, które nie są przeznaczone do spożycia.
Staropolski kompot z suszonych fig i śliwek
W moim rodzinnym domu gotowało się na Boże Narodzenie nieco inny kompot z suszu. Jego podstawą były figi i śliwki. Wciąż pamiętam, jak moczyły się w osobnych garnkach.
Według tej receptury trzeba wziąć równe ilości suszonych owoców, na przykład po 250 gramów. Każdy zalewa się 1,5 litra wody, a po nocy dokłada po 1/4 szklanki cukru, połowę cytryny w plasterkach i po kawałku cynamonu. Następnie gotuje się je przez 15 minut i dopiero łączy zawartość obu garnków.